Nic nie zapowiadało, że 18-latek będzie wymagał pomocy medycznej. Uczeń, po zakończonej lekcji wychowania fizycznego, udał się do szatni, by zmienić ubranie oraz obuwie, i niespodziewanie stracił przytomność. Natychmiast zostało wezwane pogotowie ratunkowe a także dzwoniono do mamy ucznia i dyrektora szkoły. Akcja postępowania w sytuacjach kryzysowych przebiegała wzorowo. Po chwili od utraty przytomności, zaczęły zanikać u ucznia funkcje życiowe.
Nauczyciel wychowania fizycznego- Danuta Rybińska, po sprawdzeniu tętna i powtórzeniu tej czynności przez drugiego nauczyciela wychowania fizycznego Ireneusza Mazurkiewicza, zdecydowała o reanimacji. Przystąpiła niezwłocznie do masażu serca. Masaż trwał bez przerwy, przy udziale nauczyciela wychowania fizycznego Ireneusza Mazurkiewicza oraz uczniów klasy II LO- Pauliny Migdał i Mateusza Misiaka. Przeprowadzana przez nich reanimacja trwała prawie dwanaście minut.
Resuscytacja była prowadzona przez nauczycieli wychowania fizycznego i uczniów do momentu przybycia pomocy medycznej, a później przez ratowników medycznych. Kiedy uczeń odzyskał funkcje życiowe, w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala.
Dyrektor szkoły Anna Malendowicz-Koteras poinformowała : „Jesteśmy po rozmowie z ordynatorem oddziału szpitalnego, na którym przebywa uczeń. Czuje się dobrze, po 2 dobach odzyskał przytomność. Ordynator podkreślił, że przy akcjach ratujących życie związanych z utratą oddechu, tętna, podjęcie natychmiastowego masażu serca i wezwanie specjalistycznych służb medycznych są podstawowym warunkiem udzielenia skutecznej pierwszej pomocy . Dodał, że była to profesjonalnie prowadzona akcja ratunkowa, która dała szansę na całkowity powrót do zdrowia”.
Akcja reanimacyjna, podjęta przez nauczycieli i uczniów, ocaliła życie młodego mężczyzny. Jest to postawa godna uznania. Uczniowie za bohaterską postawę zostaną nagrodzeni, ponieważ uratowali człowiekowi najcenniejszy dar, jakim jest życie. Warto upowszechniać takie wzorowe postawy. Tym bardziej, że do pomocy w całej akcji zaangażowani byli jeszcze inni chłopcy z klasy II LO. Jest to klasa o profilu mundurowym i w ramach programu zajęć mundurowych uczestniczyła wielokrotnie w zajęciach z udzielania pierwszej pomocy. Oprócz zdobywania wiedzy teoretycznej i praktycznej na fantomie, sytuacja ekstremalna wymagała od nich ogromnej odwagi, precyzji, a przede wszystkim zaangażowania.
„Cieszę się, że w zajęciach z pierwszej pomocy wspomagają nas Straż Pożarna z Witkowa i Jednostka Wojskowa z Powidza.
Jestem dumna z postawy naszych nauczycieli i uczniów. Jednocześnie profesjonalne działania edukacyjne prowadzone przez naszą placówkę nie są tylko teorią, bo przynoszą wymierne efekty”-oznajmiła dyrektor Anna Malendowicz-Koteras.