Wieczór 17 lutego 2017 był wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju dla tegorocznych maturzystów Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Witkowie. O godzinie 19 rozbrzmiały dźwięki poloneza rozpoczynające tradycyjny bal studniówkowy.
Uroczystość odbyła się w restauracji Jabłona w Powidzu, a otworzyła ją krótkim przemówieniem dyrektor szkoły Anna Malendowicz-Koteras, która z nostalgią wspominała czas zajęć dydaktycznych i praktycznych z uczniami technikum żywienia i usług gastronomicznych. Wśród tegorocznych maturzystów są również uczniowie technikum ekonomicznego i technikum informatycznego mieszczących się w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Witkowie.
W atmosferę dobrej zabawy wyprowadzili uczestników Ola Krych i Dawid Mruk, którzy powitali wszystkich zaproszonych gości. Dyrektor szkoły życzyła wszystkim czwartoklasistom wspaniałej studniówki, pomyślności i dobrego startu w nowe życie oraz szampańskiej zabawy, by przeżyli niezapomniane chwile i na słowa „Poloneza czas zacząć”, uczniowie uformowali taneczny korowód. Przydały się wielogodzinne próby pod czujnym okiem nauczyciela wychowania fizycznego-pani Danuty Rybińskiej, gdyż tańczący doskonale poradzili sobie z tańcem. W części oficjalnej nie zabrakło okazji do śmiechu, ale i wzruszeń, podziękowań dla grona pedagogicznego, które w złożonym procesie dydaktyczno-wychowawczym pomagało i wspierało uczniów. Szczególnie piękne i pełne uznania były podziękowania dla wychowawców klas- pani Barbary Sesiuk (wychowawcy klasy IV TŻiUG) oraz pani Beaty Soszyńskiej-Pudło (wychowawcy klasy IV TE i TI). Bukiety kolorowych kwiatów były symbolem wdzięczności za troskę, pomoc, wspólne przeżywanie sukcesów i porażek, porady i............”liczne telefony do rodziców w trosce o dobro dziecka”.
Uczniowie, wraz z osobami towarzyszącymi, oraz grono pedagogiczne bawili się wspólnie do późnych godzin nocnych przy skocznej muzyce. Sala rozbrzmiewała dźwiękiem rozmów, parkiet tętnił życiem, a kreacje zapierały dech w piersiach. Oczywiście u dziewcząt nie zabrakło tradycyjnych czerwonych podwiązek, które mają być amuletem pomagającym w zdaniu egzaminu maturalnego. Był to ostatni moment wytchnienia przed intensywnymi przygotowaniami do matury, do której zostało mniej niż 100 dni. W piątkowy wieczór obawy związane z przyszłą maturą zniknęły na kilka godzin z głów maturzystów na rzecz dobrej zabawy.
Ten wieczór z pewnością pozostanie w pamięci wszystkich tam obecnych. Pozostało nam życzyć wszystkim maturzystom zdanej (i to porządnie!) matury! Trzymamy wspólnie kciuki !!!
K.Popielec-Stürmer